Falbany na stołach

Falbany na stołach

Falbany od wielu lat są jednym z chętnie wykorzystywanych motywów dekoracyjnych. Niestety, coraz częściej możemy zaryzykować stwierdzenie, że lata świetności mają już za sobą. Nie oznacza to jednak wcale, że trudno spotkać je w wystroju wnętrza przygotowywanego na specjalną okazję. Wręcz przeciwnie, to jedna z niewielu sytuacji, w której ich wykorzystanie wydawać by się mogło w pełni uzasadnione.

Kiedy najczęściej możemy zauważyć falbany na stołach? Jak łatwo się domyślić, jest to forma dekoracji najczęściej wykorzystywana na weselach. Nic dziwnego – jest to okazja, która często obchodzona jest dość hucznie. Falbany w swoisty sposób komponują się z tanecznym charakterem imprezy. Świetnie dopasowują się także do ubioru gości, którzy w ten szczególny dzień raczej nie ryzykują pojawienia się w niezbyt eleganckim stroju.

Z praktycznego punktu widzenia, falbany również mają swoje zalety. Zwykle zakrywają stół aż do samej ziemi, tym samym ukrywając także nogi biesiadników. Na weselu, gdy jeden ze stołów zwykle jest otwarty na salę, wykorzystanie falban może pozwolić paniom w krótkich sukienkach uniknąć dodatkowego skrępowania podczas siedzenia. Co więcej, falbany potrafią doskonale ukryć też wszelkie niedoskonałości stołu.

Wydawać by się mogło, że podczas tej szczególnej imprezy, jaką niewątpliwie jest wesele, za jedyny słuszny kolor falban do stołów można uznać biały. Tymczasem jednak coraz więcej osób jest skłonnych zaryzykować przełamanie nieco kolorystyki weselnych dekoracji. Dość powszechną praktyką jest dopasowanie ich do reszty ozdób i utrzymanie w odpowiedniej tonacji. Zwykle oznacza to również, że tego typu falbana kolorystycznie dopasowana jest również do bukietu panny młodej.

Wykorzystanie ciemnego koloru może ciekawie komponować się z tradycyjną bielą obrusa. Co więcej, będzie znacznie praktyczniejsze, gdyż falbana, dotykając ziemi, łatwo może ulec zabrudzeniu.